2018-05-22

Status blokujący to rozporządzenie zabezpieczające przed skutkami eksterytorialnego stosowania ustawodawstwa przyjętego przez państwo trzecie oraz działaniami z niego wynikającymi. KE zaktualizowała tekst prawny tak, żeby dostosować go do amerykańskich sankcji na Iran.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapewnił, że UE będzie się trzymała porozumienia, jeśli Iran będzie przestrzegał umowy.  
Status blokujący zabrania unijnym firmom stosowania się do eksterytorialnych sankcji USA, pozwala im na uzyskanie odszkodowania wynikającego z takich sankcji od tych, którzy je spowodowali, a także anuluje efekt wyroków zagranicznych sądów opartych na tych restrykcjach. KE chce, by prawo weszło w życie przed 6 sierpnia, gdy pierwsza seria amerykańskich sankcji na Iran zacznie być stosowana.

Kolejnym działaniem mającym na celu wsparciu unijnych przedsiębiorstw ma być umożliwienie Europejskiemu Bankowi Inwestycyjnemu finansowania działań poza UE, by mógł gwarantować pożyczki w Iranie.

Z komunikatu KE wynika, że Rada UE oraz Parlament Europejski będą mieć dwa miesiące na wniesienie sprzeciwu wobec tych propozycji, zanim wejdą one w życie. Okres ten może być krótszy, jeśli obie instytucje się na to zgodzą. KE zapowiedziała, że proces przyjęcia tych specjalnych środków może zostać przerwany, "jeśli polityczne okoliczności nie będą dłużej tego usprawiedliwiały".

Ponadto Komisja zapowiada kontynuację i umacnianie trwającej już sektorowej kooperacji z Iranem, a także wspieranie tego kraju, zwłaszcza jeśli chodzi o sektor energetyczny. W najbliższy weekend do Teheranu poleci unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Canete.

Amerykańskie restrykcje mogą mieć negatywny wpływ na europejskie firmy, które zainwestowały w Iranie po zawarciu porozumienia nuklearnego. Przyjęcie działań ochronnych może im pomóc, ale nie daje gwarancji uchronienia ich przed szkodami związanymi z sankcjami. Niektóre firmy, w tym francuski gigant naftowy Total, już zapowiedziały wycofanie się Iranu w obawie przed zaszkodzeniem sobie w USA. Przedstawiciele administracji prezydenta Donalda Trumpa publicznie informowali europejskie firmy, by zaczęły likwidować swe interesy w Iranie; przedsiębiorstwom dano na wyjście z tego kraju kilka miesięcy.

Komisja zachęca państwa członkowskie do rozważenia możliwości wykonywania jednorazowych przelewów do irańskiego Banku Centralnego w związku z tym, że amerykańskie sankcje obejmują też transakcje finansowe. Umożliwiłoby to władzom Iranu otrzymywanie zapłat z transakcji związanych z ropą, zwłaszcza w przypadku sankcji USA, które mogłyby zostać skierowane przeciwko firmom z Unii Europejskiej aktywnym w transakcjach paliwowych z Iranem. Wiceszef KE ds. usług finansowych Valdis Dombrovskis przyznał w czwartek, że status blokujący może mieć ograniczony efekt dla banków ze względu na międzynarodową strukturę tego sektora oraz posługiwanie się w transakcjach amerykańskimi dolarami.