2021-02-03

30.12.2020 Komisja Europejska (KE) ogłosiła zakończenie negocjacji kompleksowego porozumienia inwestycyjnego (Comprehensive Agreement on Investment - CAI) z Chinami. Negocjacje CAI rozpoczęły się jeszcze w 2013, jednak znalazły się w impasie. Zgodnie z zobowiązaniem podjętym na szczycie UE-Chiny w kwietniu 2019, obie strony zgodziły się zakończyć negocjacje do końca 2020. Chiny przystały m.in. na większe otwarcie rynku dla firm europejskich, utrzymując jednak liczne ograniczenia. Zgodnie z procedurą, tekst porozumienia politycznego wynegocjowany przez KE zostanie przedstawiony krajom członkowskim UE, a następnie porozumienie to będzie przełożone na tekst porozumienia prawnego. W końcu uruchomiony zostanie proces ratyfikacji umowy w państwach UE i Parlamencie Europejskim, który trwa zazwyczaj od roku do 2 lat i nie jest przesądzone, że zakończy się sukcesem. Spośród krajów UE zastrzeżenia wobec CAI zgłaszały wcześniej m.in. Polska, Holandia i Włochy.

Prezydent Chin Xi Jinping ocenił, że porozumienie będzie silnie stymulowało ożywienie globalnej gospodarki po kryzysie związanym z pandemią koronawirusa oraz promowało wolny handel i globalizację ekonomiczną. Jednak deklarowane przez Chiny szersze otwarcie rynku dla inwestycji firm unijnych jest mniej ambitne oczekiwała Unia. Częściowe ustępstwa dotyczą m.in. motoryzacji (w tym pojazdów elektrycznych), sektora zdrowotnego, finansowego i lotniczego. Chiny mają ujawnić poziom subsydiów w usługach (przy braku deklaracji dla przemysłu, co było postulatem UE, także w ramach Światowej Organizacji Handlu). Jednak CAI nie gwarantuje kompleksowego i skutecznego mechanizmu weryfikacji chińskich działań (np. z użyciem arbitrażu) oraz umożliwia zachowanie istniejących już w UE i Chinach ograniczeń inwestycyjnych. Chiny zadeklarowały dążenie do ratyfikacji dwóch konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczących zapobiegania pracy przymusowej, jednak bez przedstawienia harmonogramu. Porozumienie CAI zawiera ważne zobowiązania w kwestii środowiska i klimatu, w tym zobowiązanie do skutecznego wdrożenia Porozumienia Paryskiego.

 

Przykłady zobowiązań podjętych przez Chiny w zakresie dostępu do rynku w wybranych branżach:

  • Przetwórstwo przemysłowe: Chiny podjęły kompleksowe zobowiązania z bardzo ograniczonymi wyjątkami (w szczególności w sektorach o znacznej nadwyżce mocy produkcyjnych), z poziomem odpowiadającym otwartości UE. Około połowa bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) UE przypada na sektor przetwórstwa (np. sprzęt transportowy i telekomunikacyjny, chemikalia, sprzęt medyczny). Chiny nie podjęły tak daleko idących zobowiązań dotyczących dostępu do swojego rynku z żadnym innym partnerem.
  • Sektor motoryzacyjny: Chiny zgodziły się znieść i wycofać wymogi dotyczące przedsięwzięć joint venture oraz zapewnią dostęp do rynku dla pojazdów nowej generacji.
  • Usługi finansowe: Chiny rozpoczęły już proces stopniowej liberalizacji tego sektora i zobowiązały się do utrzymania jego otwarcia na inwestorów z UE. Zniesiono wymogi dotyczące przedsięwzięć joint venture oraz zagraniczne limity kapitałowe w: bankowości, obrocie papierami wartościowymi, sektorze ubezpieczeń (w tym w reasekuracji) oraz w zarządzaniu aktywami.
  • Ochrona zdrowia: Chiny zaoferują otwarcie rynku przez zniesienie wymogów dotyczących przedsięwzięć joint venture dla prywatnych szpitali w kluczowych chińskich miastach (w tym w: Pekinie, Szanghaju, Tianjin, Kantonie i Shenzhen).
  • Badania i rozwój (zasoby biologiczne): Chiny zgodziły się nie wprowadzać nowych ograniczeń dot. BIZ w tym obszarze oraz w przyszłości znieść istniejące obecnie ograniczenia wobec UE.
  • Usługi telekomunikacyjne (w tym w chmurze): Chiny zgodziły się znieść zakaz inwestowania w usługi w chmurze. Będą teraz otwarte dla inwestorów z UE, jednak z utrzymaniem limitu 50% kapitału.
  • Usługi informatyczne: Chiny zgodziły się na poszerzenie dostępu do rynku w tej branży, co będzie znaczącą poprawą wobec obecnej sytuacji. Wprowadzą klauzulę „neutralności technologicznej”, która zapewni, że limity kapitałowe nałożone na usługi telekomunikacyjne o wartości dodanej nie będą stosowane do innych usług, tj. usługi finansowe, logistyczne, medyczne itp. - jeśli są oferowane online.
  • Międzynarodowy transport morski: Chiny pozwolą na inwestycje w działalność pomocniczą na lądzie, umożliwiając przedsiębiorstwom z UE inwestowanie bez ograniczeń w obsługę: ładunków, magazynów i stacji kontenerowych oraz agencji morskich. Pozwoli to unijnym firmom na zorganizowanie pełnego zakresu transportu multimodalnego „door-to-door”, włączając w to krajowy odcinek międzynarodowego transportu morskiego.
  • Usługi związane z transportem lotniczym: Mimo że CAI nie zajmuje się prawem przewozowym, które podlega odrębnym umowom lotniczym, Chiny otworzą się na firmy z UE w zakresie: komputerowych systemów rezerwacji, obsługi naziemnej oraz usług sprzedaży i marketingu. Chiny zniosą również swoje minimalne wymogi kapitałowe dotyczące wynajmu i leasingu samolotów bez załogi, wykraczając poza Układ Ogólny w sprawie Handlu Usługami (GATS).
  • Usługi biznesowe: Chiny zlikwidują wymogi przedsięwzięć joint venture w zakresie usług związanych m.in. z: nieruchomościami, wynajmem i leasingiem, naprawami i konserwacją transportu, reklamą, badaniami rynku, doradztwem w zakresie zarządzania oraz z tłumaczeniami.
  • Usługi dot. środowiska: Chiny zniosą wymogi przedsięwzięć joint venture w zakresie części usług m.in.: kanalizacja, redukcja hałasu, usuwanie odpadów stałych, oczyszczanie spalin, ochrona przyrody i krajobrazu.
  • Usługi budowlane: Chiny zniosą ograniczenia projektów, które są obecnie zastrzeżone w ich zobowiązaniach w ramach Układu Ogólnego w sprawie Handlu Usługami (GATS).
  • Pracownicy inwestorów z UE: menadżerowie i specjaliści firm unijnych będą mogli pracować w chińskich spółkach zależnych do 3 lat bez stosowania ograniczeń tj. testy rynku pracy lub limity zatrudnienia. Przedstawiciele unijnych inwestorów będą mogli swobodnie odwiedzać Chiny przed dokonaniem inwestycji.

 

Główną zaletą CAI dla Chin jest zwiększenie obecności europejskich przedsiębiorstw i ich technologii, co wzmocni planowaną samowystarczalność technologiczną tego kraju.

Mimo że Polska nie jest znaczącym inwestorem na rynku chińskim, to przyjęcie CAI prawdopodobnie poprawi warunki funkcjonowania polskich firm w Chinach. Wpłynie też lekko pozytywnie na działalność polskich przedsiębiorstw uczestniczących w globalnych łańcuchach dostaw i powiązanych z firmami z państw UE inwestujących w Chinach (przede wszystkim z Niemiec). Z drugiej strony, na ograniczenie działalności polskich firm w Chinach może wpłynąć utrzymanie chińskiego mechanizmu kontroli inwestycji czy utrzymywanie się trudności w rozwiązywaniu sporów inwestycyjnych. CAI nie zniweluje również barier w dostępie do chińskiego rynku dla branż istotnych dla Polski m.in. w sektorze produktów spożywczych.

Za pozytyw CAI dla krajów UE uznaje się zwiększenie możliwości inwestycji w Chinach, zwłaszcza w przemyśle – w tym w sektorze samochodowym, chemicznym, produkcji sprzętu telekomunikacyjnego oraz produkcji sprzętu medycznego - gdzie ulokowano ponad połowę dotychczasowych inwestycji krajów UE w Chinach.. Nadal jednak będzie poziom mniejszy niż w przypadku inwestycji chińskich w UE.

Na zakończenie negocjacji CAI przed końcem 2020 – pomimo obiekcji niektórych państw członkowskich UE – nalegały Niemcy wspierane przez Francję (to dwaj najwięksi unijni inwestorzy w Chinach). Może to nieco ochłodzić stosunki UE z nową administracją Stanów Zjednoczonych przez brak wcześniejszej koordynacji z USA podejścia do Chin, m.in. w organizacjach międzynarodowych i w polityce globalnej. Posunięcie UE być może oddaliło realizację większego strategicznego celu, czyli budowy wspólnego frontu krajów Zachodu mającego wymusić na Chinach akceptację liberalizacji międzynarodowego porządku gospodarczego.