2020-08-06

Okres epidemii sprawił, iż w marcu niemiecki przemysł odnotował spadek zamówień  o 15,6 proc. miesiąc do miesiąca, a w kwietniu o 25,8 proc. Maj przyniósł odbicie o 10,4 proc., a na czerwiec ekonomiści prognozowali wolniejszy wzrost niż w maju - o 10,1 proc. mdm.

Czerwiec przyniósł jednak zaskakująco wysoki wzrost  zamówień wynoszący aż 27,9 proc. w porównaniu z majem - podał Destatis. Rok do roku zamówienia są wciąż niższe - o 11,3 proc. - ale skala czerwcowego odbicia daje nadzieję, iż ożywienie gospodarcze po pandemii nabierze tempa. Takiej dynamiki nie odnotowano w historii badań, czyli od 1970 roku. Porównywalne odbicie było tylko w maju 1975 roku (+27,1 proc. mdm), po długim okresie spadków w czasie kryzysu naftowego.

Najwyższy wzrost odnotowano w zamówieniach krajowych - o 35,3 proc. w górę w porównaniu z majem - ale i zamówienia zagraniczne szły w górę w wysokim tempie - o 22 proc. mdm. Z tych drugich większe ożywienie widać było w zamówieniach ze strefy euro (+22,3 proc.), niż reszty świata (+21,7 proc.), a to ważne, bo wcześniej właśnie tu obserwowano największe załamanie.

Według Destatis sama produkcja sprzedana przemysłu w czerwcu rosła jednak dużo wolniej, bo o 12,5 proc. w porównaniu z majem według wstępnych danych wyrównanych sezonowo.