2022-12-22
  • Po raz kolejny potwierdza się rynkowa zależność, że moment kumulacji
    negatywnych informacji i oczekiwań znajduje się w okolicach dołków na
    wykresach . Przy bardzo słabych nastrojach inwestorów nie potrzeba
    dobrych informacji, żeby ceny aktywów rosły. Wystarczy, że informacje z
    rynku nie będą tak złe, jak inwestorzy się obawiają (to w pewnym sensie jest
    dobrą wiadomością).
  • Żeby rynek zaczął hossę, potrzebny jest impuls. Obecny pojawił się w
    miejscu spodziewanym, czyli spadającej inflacji i oczekiwań na mniejsze
    podwyżki stóp przez Fed i EBC. Inflacja w USA spada już 5 miesiąc z rzędu.
    Z kolei w Europie (i Polsce) zaczęła spadać odczyty z listopada były trochę
    niższe, niż październikowe.
  • Najmocniejsze wzrosty są zazwyczaj na początku hossy. Dotyczy to
    zarówno rynków akcji, jak i obligacji. Jest to jeden z głównych argumentów
    za utrzymywaniem swojego portfela inwestycyjnego w czasie zawirowań
    rynkowych.
  • Tempo spadku inflacji będzie nadal dyktowało zmiany cen na rynkach
    w 2023 roku . Obecnie widać zarówno argumenty przemawiające za jej
    spadkiem, jak i sugerujące, że będzie bardziej uporczywa.